Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Moja najlepsza przyjaciółka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Za tęczowym mostem :(
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nikki
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łomża

PostWysłany: Śro 9:08, 18 Sie 2010    Temat postu: Moja najlepsza przyjaciółka

Wczoraj, o godzinie 21:34 umarła moja Zuzia..
Było tak, że na samym początku [rano] Zuzia zaczęła wymiotować białą pianą, przewracała się na boki.. Słuchajcie, nie mam siły pisać, płaczę bez przerwy, może jutro jak się otrząsnę dopiszę więcej..
Jutro z rodziną idziemy do lasu, zrobić jej pomnik..
Nie mogę, już Zuziu tak bardzo Cię kochałam Crying or Very sad Crying or Very sad :(

Nie mogę bez Ciebie żyć..
Odeszłaś ode mnie, ale najpierw mówiłaś mi to swoim wzrokiem "Już niedługo mnie tu nie będzie".. Później położyłaś się.. i zasnęłaś..
Kocham Cię Zuziu :* <333 ♥♥♥


EDIT:

Trochę więcej już mogę napisać.
Zuzia wymiotowała tą pianą, miała ostre biegunki, od tygodnia była bardzo osowiała, często spała, przewracała się na boki, miała powiększone źrenice, miała podwyższony puls, ciężki oddech.
Zuzia miała taki zwyczaj, że jak była w nowym miejscu to tak zawsze spokojnie, łapka po łapce podchodziła do nowego miejsca, i tak pyszczkiem wąchała wszystko.
Gdy już odchodziła wykonywała właśnie te ruchy. Czułam że jej już nami nie ma, jeszcze miała oczka otwarte, ja wiedziałam że ona jest już za Tęczowym Mostem bo badała nowy teren.
Siedziałam przy niej ciągle, trzymałam jej ręke na serduszku, a jak odchodziła robiłam jej jeszcze reanimacje serca.
Zuzia miała u nas miłość, troskę, opiekę, wiedziała że od początku do końca jesteśmy z nią, że jak umierała, wiedziała że ja przy niej jestem, że nie jest sama. Nie została powieszona, rozszarpana przez jakiegoś rottweilera, nie potrącił jej samochód.. Odeszła szczęśliwa. Pamiętam jak kiedyś miałam świnkę, zmarła na RGG [rozszczepienie genu górnego] Zuziunia ją tak kochała, bawiła się z nią, były momenty kiedy spały razem godzinami. Teraz razem skaczą sobie po łączkach, już są zdrowe, piękne i młode.

Zuziu, skarbie mój, ja płaczę bez przerwy za Tobą, serce mi pęka, spędziłaś ze mną całe moje dzieciństwo.. dlaczego ode mnie odeszłaś?
Nie będzie już takiej kotki jak Ty..
Toffi jeszcze nie wie że jej mamusia odeszła.

Zuziu, na zawsze będziesz w moim sercu, ale proszę, odwiedź mnie kiedyś w moim śnie i daj znać że przy mnie jesteś.

Moje życie nie ma już sensu... {*}{*}{*}

Proszę Was, wstawcie po świeczce dla Zuzi. Crying or Very sad :(

Kocham Cię Zuziu <33


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idusia
Miłośnik kotków
Miłośnik kotków



Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:33, 18 Sie 2010    Temat postu:

To straszne...szkoda Zuzi...(*)(*)(*)(*)(*) Nikki, musisz to jakoś przetrwać!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosalie
Koci specjalista
Koci specjalista



Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:19, 18 Sie 2010    Temat postu:

O Boziu, aż sama się popłakałam. :<
Widać, jak strasznie ją kochałaś.
[*] [*] [*]
Szkoda, szkoda.
Przykro mi. Trzymaj się Nikki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kicia1101
Koci specjalista
Koci specjalista



Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Śro 12:54, 18 Sie 2010    Temat postu:

Szkoda[*].

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikki
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łomża

PostWysłany: Śro 13:17, 18 Sie 2010    Temat postu:

Jestem wrakiem emocjonalnym, moje życie nie ma już sensu Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosalie
Koci specjalista
Koci specjalista



Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:25, 18 Sie 2010    Temat postu:

Nikuś.
Nie załamuj sie po prostu. >;
Tak sobie teraz próbowałam wyobrazić, że Jack by odszedł. Ale nie umiem, bo wiem, że jeszcxze do tego daleko..
Za to pies, Milka, w takim wieku jak ona jest to piszą w internecie że tej rasy psy już umierają. I nieraz płakałam, że nie chcę, by kiedykolwiek odeszła. No ale niestety, to w końcu nadchodzi.
Twoja Zuzia. Najlepsza przyjaciółka, jak mówisz.
Czy najlepsza przyjaciółka chciałaby, żeby gdy odejdzie jej ukochana bratnia dusza była tak załamana?
Nie.
Ważne, że tak jak w podpisie = zawsze będzie w Twoim sercu i nie zapomnisz o niej. ; )) Trzymaj sie. : *
Jeszcze raz [*] dla Zuzieńki.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikki
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łomża

PostWysłany: Śro 13:27, 18 Sie 2010    Temat postu:

Dziękuję rosalie.
Nie wiesz ile te słowa dla mnie znaczą Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kicka
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:52, 23 Sie 2010    Temat postu:

Biedna [*] Jestem na wakacjach, a wcześniej nie miałam dostępu do internetu, ale nieraz myślałam o Zuzi :(

PS: Przepraszam, że bez polskich znaków, ale tu jest niemiecka klawiatura.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flora
Miłośnik kotków
Miłośnik kotków



Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z bardzo daleka

PostWysłany: Czw 19:38, 26 Sie 2010    Temat postu:

Nie szkodzi kicka, już go poprawiam. Wink

Co do Zuzi...

Składam najszczersze kondolecje, przykro mi z tego powodu, mam nadzieję, iż się szybko podniesiesz. Wiem co czujesz, czułam to samo jak straciłam Felicję... Tyle że ja wróciłam do domu ze szkoły i ona ostatkiem sił się pożegnała... Jak szłam do szkoły była pełna życia, latała za piłeczką...

A ne było cienia szansy na ratowanie Zuzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikki
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łomża

PostWysłany: Czw 20:17, 26 Sie 2010    Temat postu:

Dziękuję :(

Niee, już nie było szans..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flora
Miłośnik kotków
Miłośnik kotków



Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z bardzo daleka

PostWysłany: Czw 20:31, 26 Sie 2010    Temat postu:

Szkoda kici, ale nie ma się czym martwić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kicka
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:11, 31 Sie 2010    Temat postu:

Bardzo mi przykro :( A mi za to wczoraj w nocy zdechł żółwik :( Cóż, takie jest życie. Najważniejsze, żeby się nie załamywać...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kicka dnia Wto 15:12, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikki
Administrator
Administrator



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łomża

PostWysłany: Śro 20:38, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Ojejć, przykro mi :(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Za tęczowym mostem :( Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin